Do pomiarów ilości pobranych wód nie powinny być stosowane wodomierze – takie stanowisko w ubiegłym roku prezentowały Zarządy Zlewni oraz Prezes Głównego Urzędu Miar. O problemie sygnalizowaliśmy już w artykule pt. "Wodomierze niewłaściwe do pomiarów pobieranej wody?". Poglądy te nie przetrwały jednak długo. Sądy administracyjne wydały bowiem pierwsze wyroki kwestionujące wykładnię przepisów stosowaną dotychczas przez organy.
Prawo wodne wprowadziło jako jeden z instrumentów służących gospodarowaniu wodami opłaty za usługi wodne - opłaty zmienne za pobór wód. Podstawą dla ustalenia wysokości takiej opłaty jest ilość rzeczywiście pobranych wód podziemnych lub powierzchniowych. Na tle opomiarowania rzeczywistego poboru w ostatnim czasie zrodził się spór między Zarządami Zlewni (organem właściwym do ustalenia wysokości opłaty zmiennej) a podmiotami korzystającymi z usług. Jego istota sprowadzała się do pytania - czy wodomierz jest przyrządem pomiarowym służącym do pomiaru ilości pobieranych wód podziemnych albo powierzchniowych.
Spór, który może wydawać się stricte akademicki, ważki jest z tego względu, że w świetle Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie jednostkowych stawek opłat za usługi wodne, inny współczynnik różnicujący (przez który się mnoży jednostkową stawkę opłaty zmiennej) przypisuje się dla poboru wód podziemnych albo powierzchniowych z wykorzystaniem przyrządu pomiarowego a inny bez wykorzystania takiego przyrządu.
Zarządy Zlewni ustalając wysokość opłaty zmiennej za usługi wodne działały profiskalnie uznając, że wodomierz nie stanowi przyrządu pomiarowego w rozumieniu Prawa wodnego, a dla opomiarowanego nim poboru wody - przyjmować trzeba najwyższy współczynnik różnicujący tj. właściwy dla poboru bez wykorzystania przyrządu pomiarowego. Argumentem przemawiającym za kierunkiem przyjętym przez organ było stanowisko Prezesa Głównego Urzędu Miar, zgodnie z którym wodomierze służące do opomiarowania ilości nieuzdatnionej wody nie mogą podlegać prawnej kontroli metrologicznej.
Wskutek ukształtowania się powyższej praktyki organów z różnych części Polski, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne zmuszone zostały do zaskarżania kolejnych decyzji do sądów administracyjnych. W dniu 14 marca 2019 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu rozstrzygnął pierwszą ze skarg na decyzję określającą wysokość opłaty zmiennej za usługi wodne (sygn. akt: II SA/Po 9/19).
W wydanym wyroku poznańskiego sądu czytamy, że:
„Konkludując, zdaniem Sądu z treści art. 36 ust. 1 i 2, art. 303 ust. 1 i 552 P.w. oraz faktu odroczenia wejścia w życie dwóch pierwszych z tych przepisów nie można wyprowadzić wniosku, że nowe P.w. spowodowało zmianę generalnych uwarunkowań co do możliwości stosowania przyrządów pomiarowych przez podmioty dokonujące poboru wód lub odprowadzania ścieków, a tym bardziej wniosku, że przesądzono jakie to mają być przyrządy pomiarowe. (…). Podsumowując, zdaniem Sądu przyjąć należy, że jeżeli (…) dokonuje pomiaru ilości wód uzdatnionych przy pomocy różnych procesów uzdatniania z użyciem wodomierzy, o których można stwierdzić, że zostały legalnie dopuszczone do użytkowania, to do ustalenia opłaty zmiennej za usługi wodne należy stosować §5 ust. 5”.
W przytoczonym orzeczeniu WSA w Poznaniu potwierdził zatem, że w kontekście ustalania opłat za usługi wodne (opłat zmiennych za pobór wód) wodomierz należy uznać jako przyrząd pomiarowy, a jego wskazania jako w pełni zdatne i legalne przy wymiarze opłaty. Tożsame stanowisko do wyzej przedstawionego, zawarte zostało w wyroku WSA w Poznaniu z dnia 11 kwietnia 2019 r. (sygn. akt II SA/Po 7/19).