Opłata za usługi wodne nieuiszczona w terminie jest zaległością podatkową, o czym organ orzeka w drodze decyzji. Rozstrzygnięcie to jest decyzją pierwszoinstancyjną, od której służy odwołanie do właściwego dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej Wód Polskich, nie zaś bezpośrednio skarga do sądu administracyjnego - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.
Wysokość opłaty stałej ustalana jest przez Wody Polskie i przekazywana podmiotom obowiązanym do jej ponoszenia w formie informacji rocznej, zawierającej także sposób obliczenia tej opłaty (art. 271 ust. 1 Prawa wodnego). Podmiot obowiązany do ponoszenia opłat za usługi wodne wnosi opłatę stałą na rachunek bankowy Wód Polskich w 4 równych ratach kwartalnych nie później niż do końca miesiąca następującego po upływie każdego kwartału (art. 271 ust. 6).
W przepisach Prawa wodnego ustawodawca przewidział ponadto, że jeżeli podmiot obowiązany do ponoszenia opłat za usługi wodne zaniechał wniesienia kwartalnej raty, właściwy organ Wód Polskich określa wysokość opłaty stałej w drodze decyzji (art. 271 ust. 7). W art. 271 ust. 8 określono z kolei, że zaskarżenie wskazanej decyzji nie wstrzymuje jej wykonania.
W praktyce to właśnie ten ostatni przepis wprowadza największe wątpliwości co do trybu zaskarżania decyzji wydanej wskutek zaniechania wniesienia kwartalnej raty. Literalnie bowiem posługuje się sformułowaniem „zaskarżenie”, które sugerowałoby, że kwestionowanie tej decyzji odbywa się w tożsamym trybie, jak przy zaskarżaniu decyzji wydanej wskutek rozpatrzenia reklamacji, tj. w trybie, o którym mowa w art. 273 Prawa wodnego. Ustawodawca jednak w żaden sposób nie odesłał do stosowania przepisu art. 273 Prawa wodnego przy zaskarżaniu decyzji, o której mowa w art. 271 ust. 7 Prawa wodnego.
W konsekwencji w praktyce pojawiło się szereg niezwykle istotnych dla każdego podmiotu zobowiązanego do uiszczania opłaty stałej wątpliwości, w jaki sposób (w jakim trybie) należałoby kwestionować decyzję, o której mowa w art. 271 ust. 7 Prawa wodnego.
Z rozwiązaniem tych wątpliwości zdają się przychodzić pierwsze orzeczenia sądów administracyjnych wydanych wskutek przyjęcia przez podmioty zobowiązane do ponoszenia opłaty stałej literalnej wykładni przepisu art. 271 ust. 8 Prawa wodnego, a więc wydane w związku ze złożoną skargą na decyzję określającą wysokość opłaty stałej przy zaniechaniu wniesienia kwartalnej raty.
Przykładowo, postanowieniem z dnia 29 listopada 2018 r. (sygn. akt II SA/Ol 720/18) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie odrzucił skargę na decyzję wydaną na podstawie art. 271 ust. 7 Prawa wodnego jednoznacznie zaznaczając, że przed wniesieniem skargi na taką decyzję konieczne jest wyczerpanie przysługujących stronie środków zaskarżenia, którym w tym przypadku jest odwołanie do organu II instancji.
W orzeczeniu tym sąd stwierdził, że:
„W niniejszej sprawie przedmiotem skargi jest decyzja wydana na podstawie art. 271 ust. 7 P.w., zgodnie z którym jeżeli podmiot obowiązany do ponoszenia opłat za usługi wodne zaniechał wykonania obowiązku wniesienia opłaty za usługi wodne właściwy organ Wód Polskich określa wysokość opłaty stałej w drodze decyzji. Jak słusznie bowiem wskazuje organ opłata za usługi wodne nieuiszczona w terminie jest z mocy art. 300 ust. 1 P.w. zaległością podatkową, o czym organ orzeka w drodze decyzji. Zatem nie jest to decyzja tożsama z decyzją wydawaną na podstawie art. 273 ust. 6 P.w., na którą służy – zgodnie z art. 273 ust. 8 P.w. – bezpośrednio skarga do sądu administracyjnego, gdyż taka decyzja jest wydawana po rozpatrzeniu reklamacji, stanowiącej swoisty środek zaskarżenia. Tymczasem decyzja będąca przedmiotem skargi w niniejszej sprawie jest decyzją pierwszoinstancyjną, od której służy odwołanie do właściwego dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej Wód Polskich (art. 14 ust. 4 P.w.)”.
Powyższy wyrok, pomimo że jest jednym z pierwszych dotyczących omawianej problematyki, powinien rozwiać pojawiające się wątpliwości co do trybu kwestionowania decyzji określającej wysokość opłaty stałej przy zaniechaniu wniesienia kwartalnej raty.